Archiwum 21 listopada 2005


lis 21 2005 poprostu życ
Komentarze: 0

Chciałabym żeby wszystko było dobrze i tak zastanawiam się co to dla mnie oznacza czego naprawdę pragnę i napewno pragnę ciepła ogniska domowego ale nadewszystko chciałabym móc zaufać ale czy kiedys będę potrafiła jak na ten czas napewno nie... może nawet wszystko się układać  dobrze ale napewno nie będzie to, to co kiedys no chyba że komuś będzie zależeć na tym abym jednak zaufała . Ciągle łapię się na sytuacjach , które przywodzą na myśl złe wspomnienia z przeszłości wiem że jestem poddawana próbom manipulacji które mają wywołać niepewność i napięcie, ale to jest bezsens ,i nie uzyskuje się w ten sposób nic prócz niemożności poczucia się dobrze przy drugiej osobie , nie mówię o całkowitym otworzeniu się bo to pewnie już nigdy nie nastapi pewne zakamarki mej duszy ukryły się dobrze i nie chcą by im przeszkadzać może to i lepiej ,może to wcale nie jest takie złe wkońcu każdy musi mieć swoje kryształy serca i duszy tylko dla siebie . zobaczymy co życie przyniesie mam nadzieję że same pozytywy mimo wielu spraw nierozwiązanych

Morze poprostu czas  poprostu żyć nie roztkliwiając się po prostu nie wchodzić głębiej nie analizować tylko żyć zajmując się sprawami dnia dzisiejszego

dorotka.com : :