wrz 20 2005

cierpienie z miłości jest najstarszym co...


Komentarze: 3

czuje pustkę ...

Tak bardzo pragnęłam ponownie zaufać, rzuciłam w kąt złe myśli a kiedy mnie nachodziły znowu i przyklejały się do głowy zmywałam je pod ciepłą wodą prysznica. A teraz nie zdąrzyłam uciec i zła wiadomość mnie znalazła

Ale tu wielkie zaskoczenie tym ,że nie było to dla mnie takie zaskakujące ,że poprostu ,jakby pani nauczycielka przetrzymywała egzamin maturalny a wiedziałabym ,że w niej jest niezdany mój egzamin ale łudziłam sie że może jakiś dobry anioł wkradnie się do niej w nocy i poprawi moją pracę ,ale tak się nie stało i dowiedziałam się o tym co nieuniknione co jest po prostu faktem...

może trochę ulga ,że nie dano mi możliwości ucieczki co bardzo lubię, że sprawy stały się tak oczywiste ,że nie ma od nich odwrotu,

Dobrze jest się nie łudzić -a może nie dobrze ...

dorotka.com : :
Kiss
20 września 2005, 19:27
He he tak wiadomości przypomniały mi pewien epizod z mojego życia... W tym kraju jest wiele uczynnych inaczej ludzi - radzę upewnić się!!! Bo \"wiadomości\" pojawiają się wtedy, gdy dobrze się układa życie :)

Pozdrawiam.
20 września 2005, 11:23
nie oszukiwac sie, taki egzamin z odwagi, chciaz boimy sie samotnoci, bo to taka wielka niewiadoma
natalia
20 września 2005, 09:30
hmm, zyc zludzeniami jest nie dobrze.... sama tak zyje od kilku miesiecy.... oklamuje wszytskich... najbardziej siebie samą... fajne to porównanie...:\" jakby pani nauczycielka przetrzymywała egzamin maturalny a wiedziałabym ,że w niej jest niezdany mój egzamin\"... mam calkiem podobnie..... 3maj sie cieplutko.... dasz rade..:))

Dodaj komentarz